\”W odbudowanym hufcu ZHP zabrakło dawnych działaczy, związanych niegdyś z harcerstwem. Obecne władze chcą ich powrotu w szeregi.
Chcielibyśmy namówić wszystkich tych, którzy niegdyś związani byli z harcerstwem, do powrotu na zbiórki – zachęca Tadeusz Wilk, zastępca do spraw programowych w odbudowanym przed kilkoma miesiącami hufcu ZHP Nysa.
Wilkowi chodzi o to, żeby starsi druhowie mogli podzielić się wiedzą i doświadczeniem z narybkiem. A oprócz tego przypomnieć sobie stare czasy, spotkać się z przyjaciółmi, pogawędzić i pośpiewać. Sam zresztą ma już swoje lata, ale zielony mundurek dalej nosi z dumą.
Podobnie jak Adam Mazguła, obecny komendant nyskiego hufca. On również z harcerstwa nie zrezygnował i zamierza tchnąć weń trochę ducha. Pokazać młodzieży, że to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, ale też szkoła życia.\”
—> Cały artykuł można przeczytać tutaj <—
Michał Mroczek HO